top of page

PAKISTAN      2021r.

Stolicą Pakistanu jest Islamabad, czyli „Miasto Islamu" Jest dziewiątym co do wielkości miastem w kraju. Zostało zbudowane jako miasto w latach 60-70. XX w. w celu zastąpienia Karaczi jako stolicy Pakistanu Nie lubię takich miast; są bez duszy.

Autorem projektu jest pewien architekt grecki. W mieście znajduje się kilka zabytków, z których najbardziej znany, choć, wg mnie, nie najpiękniejszy, jest Meczet Faisala - bardzo nowoczesny - największy meczet w Azji Południowej (był największym meczetem na świecie do 1993 r., kiedy to został pokonany przez meczety postawione w Arabii Saudyjskiej) i piąty co do wielkości na świecie Zbudowany w kształcie namiotu beduińskiego - nie posiada kopuły, ale otoczony jest 4 minaretami. Sala świątynna może pomieścić 10 tys. wiernych. Wszystko otoczone parkiem zlokalizowane jest na wzgórzu. Sponsor to saudyjski król Faisal, którego imię nosi meczet, bagatelka: 28 milionów $. Autor: turecki architekt, który zwyciężył w międzynarodowym konkursie. Wolę meczety stare i najlepiej kolorowe, a najlepiej błękitne!

Pojechaliśmy zobaczyć inną atrakcję - Pomnik Narodowy; zbudowany (2004-2007) jako symbol jedności narodu pakistańskiego. Ma kształt rozkwitłego kwiatu - z granitu. Wewnątrz elementy wyglądające jak płatki kwiatu pokryte są rysunkami i płaskorzeźbami. Cztery główne "płatki" pomnika reprezentują cztery prowincje. Całość - pełna symboli. Chociażby to (czytałam), że z góry pomnik wygląda jak gwiazda (środek) i półksiężyc (utworzony przez ściany tworzące "płatki"), czyli przedstawiają one gwiazdę i półksiężyc będącą na fladze Pakistanu.

Ale najfajniejsza była wizyta w wiosce Saidapur leżącej uroczo nad strumieniem w górach na przedmieściach Islamabadu. Ponoć ma ponad 500 lat i część jej zabudowy przetrwała w dawnej formie. Osada jest żywym skansenem.

TAKSILA.Współcześnie (oprócz nowoczesnego miasta , którego nie znam) to kompleks archeologiczny (tak to się fachowo nazywa) w północno-wschodnim rejonie Pendżab, od 1980 r. wpisany na listę UNESCO. W starożytności ważny buddyjski ośrodek uniwersytecki, położony u zbiegu kilku szlaków handlowych regionu. Ze względu na swoje położenie Taksila na przestrzeni wieków wielokrotnie zmieniała właścicieli, a o panowanie w mieście walczyło wiele imperiów. Zostało ostatecznie zniszczone przez Hunów w V w.

Niektóre ruiny pochodzą nawet z czasów imperium Achemenidów z (V) VI wieku p.n.e.

Na miejscu kompleksu istniało w starożytności kilka kolejno wznoszonych miast, główne ruiny obejmują cztery duże miasta, z których każde należy do innego okresu, w trzech różnych miejscach.

Ruiny Sirkap. W I wieku p.n.e. osiedlili się Sakowie (nigdy wcześniej o nich nie słyszałam!), zakładając miasto Sirkap - uporządkowane z regularną siatką ulic i otoczone murami obronnymi, kiedyś słynące z pałacu i świątyni buddyjskiej.

Stanowiska archeologiczne zostały po raz pierwszy odkryte przez Johna Marshalla, który pracował w Taksila przez okres dwudziestu lat od 1913 r.

W muzeum jest niezła kolekcja buddyjskich elementów religijnych.

Uwaga - posumowanie: jak się nie zna historii, to oglądanie kamieni ułożonych na ziemi nie jest frapujące. A dla znawców: Wielka Historia z dalekiej Przeszłości.

Bajkowo niebieskie kolory Uchh Sharif (Pakistan), historyczne miasto na południu prowincji Pendżab założone przez Aleksandra Wielkiego podczas jego inwazji na dolinę rzeki Indus. Uch był regionalnym ośrodkiem między XII a XVII wiekiem i stał się schronieniem dla muzułmańskich uczonych religijnych uciekających przed prześladowaniami z innych krajów. Cudnie błękitne świątynie poświęcone są właśnie mistykom muzułmańskim. Nie będę zanudzać nazwiskami.

Szczególnie rzucają się w oczy (od wejścia) trzy kapliczki zbudowane w ciągu 200 lat. Groby ( w liczbie 1400) i kaplice są wpisane na listę UNESCO. To tak w skrócie.

 miasto Hyderabad- drugie co do wielkości miasto prowincji Sindh i ósme w Pakistanie leżące nad rzeką Indus. Zwiedzaliśmy grobowce władców Kalhora (dynastia ta rządziła w XVIII w.) oraz olbrzymi uliczny kolorowy bazar Shahi. Shahi oznacza "król", ponieważ bazar został założony przez władcę Kalhory. Idąc wśród straganów widzimy ładną wieżę zegarową marynarki wojennej.

6.jpg

Karachi to największe (centrum finansowo-przemysłowe) miasto w Pakistanie i dwunaste co do wielkości miasto na świecie. Jest stolicą pakistańskiej południowej prowincji Sindh i zamieszkuje je (tak podają) - od 15 do 29 mln ludzi. W Karaczi są nowe i nowoczesne oraz stare budynki. Była to pierwsza stolica federalna Pakistanu, która została później zastąpiona przez miasto Islamabad.

Zobaczyłam mocno gwarne ulice i pachnące bazary.

Świetny Mohatta Palace (nie wolno robić zdjęć) -obecnie muzeum, został zbudowany w 1927 roku z różowego kamienia na wzór pałaców Indyjskiego Radżastanu, stoi w pięknym ogrodzie z fontannami. Pałac został zbudowany (jako letnia rezydencja), aby uratować żonę Mohatty przed śmiercią, miało ją uleczyć powietrze dochodzące znad morza (budynek stoi w dzielnicy Clifton). W środku m.in. urocza kolekcja strojów oraz mapy z czasów rządów Mogołów (XVI – XIX wiek).

Niestety do mauzoleum Quaid-i-Azama, mauzoleum założyciela Pakistanu - Muhammada Ali Jinnaha nas, nie wpuścili (covid); widzieliśmy je z zewnątrz.

Warto zwiedzić muzeum narodowe , w środku liczne eksponaty historia i kultura.

Mohendżo-Daro czytaj: „Kopiec zmarłych” – osada w pobliżu rzeki Indus. Została odkryta w latach 20. XX w. przez, znanego już Wam, angielskiego archeologa Johna Marshalla.

Miasto o powierzchni ponad 250 ha, otoczone było murem i położone na szczycie wzniesienia. Badania archeologiczne wykazały że miasto zostało zbudowane według planu z ok. XXVI wieku p.n.e. (??!!!)

Mohendżo Daro było wielkim ośrodkiem rzemieślniczym (hutnictwo), handlowym i kulturalnym, utrzymującym kontakty, m.in. z Mezopotamią.

Cały zespół miejski to domy z wypalonej cegły, Cytadela, Łaźnia, Spichlerze, Dom Wodza, ulice i .. infrastruktura.

Do domów wchodziło się z bocznych uliczek, a z korytarza szło się do wewnętrznego dziedzińca, stąd do przyległych pomieszczeń. Miasto wyróżniało się również rozbudowaną siecią ... wod-kan, stąd w większości domów jednym z pomieszczeń była łazienka, cokolwiek to oznaczało.

Obszerny teren i temperatura w słońcu 50 stopni. A drzew brak. Potem upragniona woda i poczęstunek herbatą w muzeum.

Multan - miasto w środkowej części kraju, (Pendżab). Grobowiec/mauzoleum uczonego Szejka Rukn-I-Alama (XIII w.) jest atrakcją miasta i jest uważany za patrona miasta Multan. Nie byłam, problem ciągle ten sam. Ale spacer po uliczkach miasta - spoko.

Fort Rohtas (Pendżab) to XVI-wieczna forteca. Zajmował obszar 70 ha, był otoczony 4 km murów wzmocnionych 68 basztami i 12 bramami. Mógł pomieścić do 30 000 ludzi.

Piszę w czasie przeszłym, bo teraz ogląda się tylko część bram i baszt.

 

Harappa (Pendżab)– następna starożytna osada miejska na terenie należącym do cywilizacji doliny rzeki Indus, pochodząca z drugiej połowy III tysiąclecia p.n.e. , a odkryta w latach 20. XX w.

Czytam i dowiaduję się, że miasto (domy z cegły) składało się z 3 dzielnic otoczonych murem z cegieł mułowych, spełniającym rolę obronną i ochronną przed powodziami. Podobno to, że stosunkowo mało widać pozostałości, my- współcześni zawdzięczamy faktowi, że miejscowi kiedyś splądrowali miejsce w poszukiwaniu cegieł do budowy swych domów, również też Anglicy - do budowy linii kolejowej Lahore-Multan.

Głównym obiektem miasta była cytadela. Poza tym: cmentarz i spichlerz. I znowu ciekawostka: Harappa, podobnie, jak i Mohendżo-Daro, posiadało sieć wod-kan. Dla mnie, "hydraulika", to interesujące.

Zwiedzanie zaczęliśmy od małego muzeum w mini-ogrodzie, w którym są przedmioty m.in. z cmentarza i inne wykopane znaleziska. Zakaz foto.

Dla rozluźnienia: teren hoteliku w Larkana. Hotel chylił się ku upadkowi, ale ogród ładny, a w nim pawie.

Lahore - stolica prowincji Pendżab, w pobliżu granicy z Indiami. Drugie po Karaczi miasto Pakistanu.

Po pierwsze: fort. Fort Shahi Qila (XI -XVI w) i niedaleko oddalone ogrody Shalamar zostały wpisane na listę UNESCO. Ogrody zdobią fontanny, liczne obiekty, w tym pałace zbudowane przez Mogołów, ogrody i tereny zielone.

Fort przechodził liczne koleje historyczne: zbudowany, uszkodzony, zburzony i odrestaurowany był kilka razy, zanim cesarz z dynastii Wielkich Mogołów z XVI -XVII w. (Akbar) nadał mu obecny kształt i uczynił Lahore swoją stolicą. To on zbudował potężny fort na fundamentach poprzedniego i zamknął miasto murem z 12 bramami.

Do fortu wchodzi się przez wielką Bramę Alamgiri (zbudowaną w XVII w.) jako prywatne wejście do kwater królewskich. Było na tyle duże, że mogło do niego wejść jednocześnie kilka słoni niosących członków rodziny królewskiej!

Cesarski Meczet (XVII w.) zlokalizowany jest obok fortu, co z tego - był zamknięty. Szkoda. Inspiracją dla budowli, tak mówią, miały być być Wielki Meczet w Delhi oraz Tadź Mahal.

Ciekawostka : w schowkach powyżej bramy meczetu umieszczone (?) są relikwie Proroka islamu, jego córce i synowi. Wśród relikwii znajdują się: zielony turban, zielone spodnie i pantofel noszony przez proroka Mahometa oraz odcisk stopy w kamieniu w kolorze piaskowym!

Grobowiec cesarza Jehangira (władca imperium Wielkich Mogołów z VII w.) to obiekt stojący w ogrodzie zbudowany w XVII w. przez jego syna. Uważa się, że został zaprojektowany przez wdowę po Jehangurze. Grobowiec wykonany jest z marmuru z licznymi dekoracjami.

Najbardziej frapujący, dla mnie, był spacer wśród tłumu ludzi w wąskich uliczkach starego miasta, wśród straganów, pełnych zapachów i różnych towarów: ryb, ptaków, owoców i innych cudeniek. Życie. Nareszcie.

Fort Derawar stoi na środku pustyni Cholistan (Pendżab) i jego wieże szt.40, widoczne są z daleka. Imponujące mury mają obwód 1500 metrów i wysokość do trzydziestu metrów. Obwód każdej z wież wynosi ok. 150 m, a wysokość 30 m. Jak przyjechaliśmy - był zamknięty, dopiero po negocjacjach - wrota otworzono. Upał!

 

W każdej podróży odwiedzam różne cmentarze. Po prostu - lubię. Są - wbrew pozorom- żywe.

Ten - zbudowano w okresie panowania Mogołów, (XV i XVIII w. ?), kiedy dominował islam . Groby były konstruowane jako pojedyncze lub jako grupy do ośmiu grobów, ustawionych na wspólnej platformie. Ciała pochowano nad ziemią.

Przypominam sobie cmentarz La Reina na Kubie w Cienfuedos, gdzie pochowani są hiszpańscy żołnierze i mieszkańcy, a wszystkie groby charakteryzują się tym, że ciała są pochowane powyżej ziemi. To rzadkość.

Charakterystyczne jest to, że grobowce są ustawione północ-południe. Wyróżniają się wyszukanymi rzeźbami z piaskowca. Wg mnie wyglądają jak wykonane z wosku; materiał ten dobrze znosi suche i gorące powietrze. Zdobią je geometryczne wzory, przeróżne sceny i inne motywy.

Kolejne płyty nadają większym grobom kształt piramidy. Najwyższa konstrukcja jest ustawiona pionowo, a jej północny koniec jest często wyrzeźbiony i zwany koroną lub turbanem.

Jak się rozejrzeć, to widać okazałe budowle i stare, małe nagrobki i malutkie - pewnie dzieci. Ciekawe miejsce.

Thatta -prowincja Sindh - 400 lat temu była słynnym ośrodkiem nauki, sztuki i handlu oraz stolicą trzech dynastii. Miasto było później (w XVI-XVIII w.) rządzone przez mongolskich cesarzy Delhi utzymując pozycję bogatego miasta i ważnego ośrodka handlowego i kulturalnego. Po przeniesieniu stolicy do Hyderabadu Thatta popadła w zaniedbanie.

Nie mogliśmy dokładnie zwiedzić słynnego cmentarza Makli Hill, z powodu wprowadzonego lockdownu covidowego (???). Przeszliśmy kawałek pozwalający na rzut oka. Nekropolia Makli Thatta, wpisana jest na Listę UNESCO. To jeden z największych (nawet mówią - do miliona grobowców) cmentarzy na świecie i posiada wiele monumentalnych grobowców zbudowanych między XIV a XVIII wiekiem. Szkoda.

Atrakcją był "fakir - grajek" z mangustą na uwięzi oraz kobrą na szyi.

bottom of page